piątek, 17 lipca 2009

Koszyk w motylki


Koszyczek to jedna ze starszych prac. Zrobiony z papierowej wikliny. Malowany emulsją białą akrylową i lakierem bezbarwnym akrylowym. Lubię ten motylkowy wzór. Zrobiłam go z serwetek kupionych w Piotrze i Pawle, na jednej z wycieczek zakładowych do Poznania. Do koszyków używałam wielu serwetkowych motywów, motylków używam zawsze z przyjemnością. Są takie delikatne.

3 komentarze:

  1. Aniu czekam na miski z niecierpliwoscią, chciałabym sie zapytać czy nie uszyłabyś mi takiej Tildy tylko ze skrzydłami (Tildowy Aniołek tylko zeby była taka "papuśna" jak Te dwie Panny. Pozdrawiam napisz jaki koszt. Dziekuję z góry. Gośka

    OdpowiedzUsuń
  2. Markosiu, jeszcze nie szyłam Tildy. Ale spróbuje w przyszłym tygodniu coś pokombinować i dam Ci znać. Te papuśne lale są mi jakoś bliskie, bo mają takie naturalnie, ludzkie kształty. Póki co przygotowałam wykroje. Mam problem ze znalezieniem materiału na ciałko, żeby miało taki opalony kolorek - ostatecznie użyję lnianej surówki, chociaż ona jakaś blada. Gosiu pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny koszyczek... tez uwielbiam motyle...;) Pozdrawiam serdecznie...;)

    OdpowiedzUsuń