poniedziałek, 2 listopada 2009

Świąteczna fabryczka - Bałwanek



Najwyższy czas otworzyć fabryczkę rzeczy świątecznych. W tym roku nie planuję dużo. Chcę zrobić trochę aniołków szydełkowych, płaskich i dzwoneczkowych. Uszyję także bałwanki, reniferki i jakieś świąteczne lale tildowe, w ilościach niewielkich. No i może dam radę zrobić kilka szklanych choinek z kabaszonów.
Póki co uszyłam bałwanka. Jest to prototyp. Chciałam żeby był mięciutki i kochany. Na ciałko wykorzystałam polar, w kolorze delikatnego ecru, taka biel leciutko przełamana cieniem. Nie chciałam śnieżnobiałego, bo się wydawał bardzo brudzący. Bałwanek ma białą piżamkę w kwiatuszki srebrne i niebieskie. Postaram się przemyśleć kształt rączek. Szyłam według wykroju, ale nie jestem przekonana do tego, że ma on wisieć za łapkę.Chyba wolę takiego siedzącego swobodnie.
Bałwanek załapał się na zdjęcia na powietrzu, w scenerii nieokreślonej, ale światło i tak jest o niebo lepsze niż w ujęciach domowych.

5 komentarzy: