Opis jest podany do szydełka nr2 i dosyć grubej nici Virginia, wówczas kurka mieści w sobie zwykłe jajko. A więc do dzieła.
GŁÓWKA
Robimy kółeczko - 12 oczek łańcuszka zamknąć w okrąg, zrobić 3 oczka łańcuszka zamiast pierwszego słupka, potem 31 słupków( razem 32).

Obciąć nitkę, starannie ją wpleść, żeby nic nie wystawało.

Nawlekamy koraliki i zaczynamy robić drugie kółko, identycznie jak pierwsze, nie obcinamy nitki, łączymy oba kółka razem. (Uwaga - koraliki możemy przyszyć nitką, ale ładniej jest jak są wrobione.)

Łączymy kółka - staramy się to robić w początkach obu, wtedy jest najładniej - przerabiamy 7 półsłupków wbijając szydełko w kolejne słupki kółeczek.

Teraz przesuwamy koralik, wbijamy szydełko jak na zdjęciu i przerabiamy jak półsłupek. po następnym słupku wrabiamy drugi, a potem trzeci koralik, następnie przerabiamy znowu 7 półsłupków.


Połączyliśmy półsłupkami kółka, zajęło nam to około pół okręgu. Teraz na pozostałych oczkach zaczynamy robić tułów.

TUŁÓW
I rząd - Zaczyna się w miejscu gdzie wbiliśmy ostatni półsłupek w kółeczka. Przerabiamy 3 oczka łańcuszka-za pierwszy słupek i 1 słupek, opuszczamy jeden słupek, i wkuwamy w kolejny 2 słupki, takich grupek z dwóch słupków mamy na kółeczku mieć osiem i z drugiej strony też 8 ( razem 16) - jeśli by się okazało, że coś się nie zgadza i nie ma gdzie wbić tego ósmego, to proszę kombinować i wbić słupki bez opuszczania oczka w rzędzie pod spodem, to jest etap na którym trzeba mieć w całym okrążeniu 16 grupek słupków, na tym się opierają dalsze rzędy.



II rząd
Nabieramy 3 oczka łańcuszka, wbijamy je za dwoma słupkami, i powtarzamy te pętelki do końca rzędu.



III rząd
3 oczka łańcuszka-zamiast pierwszego słupka i 3 słupki raz nawinięte ale niedokończone, przeciągnąć przez nie nitkę i zrobić 2 oczka łańcuszka.

Na każdym łuczku z 3 oczek łańcuszka robimy pęczek 4 słupków połączonych górą w jeden, 2 oczka łańcuszka, aż do końca rzędu ( w sumie 16 pęczków). W końcówce rzędu wbijamy szydełko w środek pierwszego pęczka.



IV rząd - wbijamy szydełko w wolne miejsce za pęczkiem dolnego rzędu i zaczynamy 3 oczkami łańcuszka i 3 słupkami wszystko połączone górą, 2 oczka łańcuszka. Analogicznie jak w III rzędzie( przerabiamy 16 pęczków).


V i VI rząd - jak rząd III
Mamy 4 rzędy pęczków, tworzą one tułów kurki.

Wykonujemy jeszcze jedno okrążenie - rząd pikotków. Jest to taki niepełny rząd, bo półsłupki robimy ukryte, a widać jedynie pikotki.
PIKOTKI - wbijamy szydełko w miejsce za pęczkiem, przeciągamy nabraną nitkę przez oczko znajdujące się na szydełku.

Robimy 3 oczka łańcuszka, szydełko wkuwamy w pierwsze oczko i przeciągamy nitkę.

Teraz znowu wbijamy szydełko w wolną przestrzeń i przeciągamy nitkę przez oczko znajdujące się na szydełku - powstaje ładny pikotek.

Czynność powtarzamy - czyli omijamy szydełkiem pęczek, wbijamy przeciągamy nitkę przez oczko z szydełka, 3 oczka łańcuszka, wbijamy szydełko w pierwsze oczko , przeciągamy nitkę i wbijamy nitkę za pikotkiem w tą samą wolną przestrzeń i przeciągamy, aż do końca rzędu, czyli powinno być 16 pikotków.



Widok kurki z boku.

OGONEK
Znajdujemy to miejsce, gdzie się kończyło łączenie kółeczek wbijamy szydełko, przeciągamy nitkę i zawiązujemy ją na supełek.

Robimy 8 oczek łańcuszka.

Wkuwamy szydełko w dół pęczka trzeciego rzędu, patrzymy żeby wyszło to mniej więcej prostopadle, przeciągamy nitkę.


Odwracamy robótkę i na tych 8 oczkach łańcuszka przerabiamy: 2 oczka łańcuszka - zamiast pierwszego słupka, oraz 13 słupków( ukrywamy w trakcie robótki końcówkę nitki).


Odwracamy robótkę i na słupkach robimy pikotki. Nie robimy kolejnego rzędu, tylko wbijamy szydełko między górne części słupków( jeśli komuś to sprawia trudność, niech dzierga półsłupkami, wtedy ogonek będzie wyższy).
Pikotki - wbijamy szydełko w górną część drugiego słupka, przeciągamy nitkę, robimy 3 oczka łańcuszka, wkuwamy szydełko w pierwsze oczko łańcuszka, tworząc pikotek, potem wbijamy dwa razy szydełko w górną część kolejnego słupka, znowu robimy pikotek, dwa oczka wbijane aż do końca. Powinno wyjść 6 pikotków, ale może się zdarzyć że będzie ich 5 i nic w tym złego. Należy ukryć nitkę wewnątrz robótki, żeby nic nie wystawało.



I mamy gotową kurkę. Nie trzeba jej krochmalić, jej urok tkwi w miękkości nici ale i sztywności spowodowanej wzorem pęczkowym. Mam nadzieję, że moje fotografie i opis pomogą Wam w robótkach. Jeśli coś jest niejasne, to proszę o pytania. Zwracam też uwagę, że nie trzeba się niewolniczo trzymać opisu. Kurka z cieniutkich nici wyjdzie maleńka, a z grubszych nici akrylowych będzie wypasioną kokoszką zdolną ogrzać nawet strusie jajo.
Podany opis niech będzie wyjściem do własnych poszukiwań i bo to jest chyba w robótkach najpiękniejsze.
POWODZENIA

Aniu kursik jest bardzo przejrzysty:) Dziękuję!:) Już nie mogę się doczekać, aż będę miała takie kurki u siebie:)
OdpowiedzUsuńO! Jaki fajny kursik! U mnie tez niedlugo beda kury:) Dostalam od mojej mamy;) Wlasnie przygotowuje je do sesji zdjeciowej;)
OdpowiedzUsuńPrzy tak czytelnym kursie to moze i ja sie skusze, aby wydziergac jakas kurke?
Koniecznie spraw sobie grubosza - bedziemy sie wzajemnie "wspierac" w hodowli;) Pozdrawiam!
Dziękuję kochana za ten opis:) wprawdzie robiłam już kurki,ale ta Twoja to istna mis drobiu:)
OdpowiedzUsuńTak się składa,że mam w domu po motku żółtej,pistacjowej i białej Virgini(też uwielbiam tą włóczkę).Pozdrawiam
Wow ! Ale cudna kurka i opisik...może bym spróbowała zrobić ?
OdpowiedzUsuńDziękuję za opis wykonania. Takiej kurki właśnie szukałam i skorzystałam Z Twej instrukcji.
OdpowiedzUsuńEssa galinha ficou muito linda!!!!!
OdpowiedzUsuńBjs
super kurki dzięki za kursik na bank w tym roku sobie takie zrobię zapraszam do siebie delicium.bloog.pl
OdpowiedzUsuńsuper opis właśnie skończyłam i jest super
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo dziękuję za wspaniały opis! Wszędzie szukałam, same jakieś dziwne te kurki... troszeczkę zmodyfikowałam schemat.
OdpowiedzUsuńMoje kurki są tu: http://kaj-mania.blogspot.com/2015/02/pieja-kury-pieja.html pozdrawiam serdecznie!
good post
OdpowiedzUsuń